Przyjazny trening czystości

W życiu większości dzieci kolejne etapy rozwoju stanowią kamienie milowe. Od pierwszych kroków, pierwszych słów czy nowych umiejętności zaczynają się kolejne, a tym samym można się uczyć życia, trenować samodzielność, przygotowywać się do edukacji czy też aktywności. Każda nowa umiejętność cieszy też rodziców i dlatego tak uważnie przyglądają się ono kolejnym krokom oraz wspomagają ten proces. Wiemy też jak ważne jest to, by dobrze przeprowadzić także trening czystości. Wielu opiekunów zastanawia się więc nad tym, czy lepszym rozwiązaniem jest nocnik czy nakładka na sedes, a każda z tych opcji niewątpliwie ma swoje plusy i pewne minusy.

Modna nakładka na sedes

Najczęściej nakładka na sedes pojawia się w momencie, gdy maluch już opanuje załatwianie potrzeb fizjologicznych na nocniku, choć oczywiście zdarzyć się może, że z różnych powodów dziecko pomija ten etap i od początku woli korzystać z tradycyjnej toalety. Wówczas oczywiście należy dołożyć starań, by w odpowiedni sposób zabezpieczyć muszlę, co pozwala maluchowi bezpiecznie siedzieć oraz zachować stabilność. Przykre niespodzianki w tym momencie są mocno niewskazane.

Samo odpieluchowanie, próby siadania na nocnik czy też sięganie po dodatki takie jak nakładka na sedes muszą być związane z uważnym wsłuchiwaniem się w potrzeby dziecka. Tu nie ma sztywnych norm, zasad, tabel ani dobrych rad, bo każdy jest inny, a sama sfera niezwykle delikatna. Niewłaściwe decyzje mogą skutkować na przykład problemami  z wypróżnianiem się czy lękiem, a to trudniej wyprostować. Nakładka na sedes staje się więc gadżetem, który może w tej kwestii bardzo pomóc, szczególnie gdy samo dziecko ją sobie wybierze.

Jaką nakładkę na sedes wybrać?

Moda na nakładki i korzystanie z sedesu jest związana przede wszystkim z chęcią naśladowania rodziców. I warto ten potencjał wykorzystać. Dobrze jest, gdy taki gadżet pojawi się wcześniej w łazience, by sprawdzić, czy przypadnie dziecku do gustu. Najczęściej nakładka na sedes jest polecana maluchom od 18-24 miesiąca życia, choć oczywiście zawsze trzeba zapoznać się z zaleceniami producentów oraz dokładną instrukcją. Naturalnie z czasem dziecko nie będzie już ich potrzebować i świetnie poradzą sobie bez nakładek, co jest doskonałym rozwiązaniem w czasie podróży czy wakacji.

Niezmiennie nakładka na sedes musi zapewniać bezpieczeństwo. Musi być stabilna i antypoślizgowa, łatwa do utrzymania w czystości, a także dopasowana do kształtu samej muszli. Warto sięgać po produkty wykonane z doskonałej jakości materiałów, które przez dłuższy czas będą świetnie się prezentować i oczywiście spełniać swoje zadanie.